poniedziałek, 16 maja 2011
Cyferki- sortowanie i liczenie
Kiedyś znalazłam fajną zabawę tutaj, jednak na sortowanie kolorystyczne Zosia jest za duża, a Maria za mała.. wykorzystałyśmy więc makaronowe cyferki :) Zadanie dla Zosi nie było trudne, bo cyferki bardzo lubi i ma je nieźle opanowane. Bardziej ćwiczyła spostrzegawczość, bo jednak te makaroniki drobne, a czasem przecież ułożone są w inną stronę, więc trzeba się domyślić i przekręcić właściwie :)
Następnie Zosia liczyła koraliki i układała odpowiednią ilość we właściwym miejscu. Byłam pod wrażeniem, że mimo tego, że była już zmęczona, to dokładnie wszystko policzyła!
Dzisiejsza zabawa bardzo nam się podobała i w najbliższym czasie zrobimy sortowanie literek z podziałem na samogłoski i spółgłoski.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawy pomysł! Zosia świetnie sobie radzi... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Świetny ten makaron, my też go jakiś czas temu odkryliśmy.
OdpowiedzUsuńZadziwiające jak dzieci są dokładne w tego typu zabawach.... Sprytne paluszki!
Pomysł z talerzykiem super .
Zapraszam do zabawy u mnie(też z talerzem)!
Pozdrowionka!
Bardzo podoba nam się ta zabawa i mamy drobne kolorowe koraliki, które byłyby idealne tylko skąd wziąć taki talerzyk, nigdzie nie mogę na taki trafić, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa ten talerzyk kupiłam w intermarche za jakieś 3 zł! :)
OdpowiedzUsuń