sobota, 22 października 2011

Mata samochodowa na lodówkę



Mało nas tutaj, bo czasu mało :(

Ale ostatnio zrobiłyśmy prezenciki dla 2-letniego brata ciotecznego dziewczynek. Staś, jak chyba każdy mały chłopczyk, uwielbia samochody. To dla nas temat zupełnie obcy… ale przez to fajny, bo nowy :)
Zrobiłyśmy mu matę samochodową na lodówkę- na 6 kartkach A4 narysowałyśmy drogę i pokolorowałyśmy pastelami olejnymi (moje ulubione!). Zalaminowałyśmy (nie przestaję się zachwycać laminarką i Zosia do mnie dołączyła- uwielbia laminować wszystko co się da) i podkleiłam folią magnetyczną. Wcześniej Stasiowi podkleiłyśmy układankę- ciuchcię folią magnetyczną, którą Staś może jeździć po tej macie.

Oprócz tego zrobiłyśmy samochodowe memo- wydrukowane i zalaminowane. Każde zdjęcie jest podpisane, bo nie każdy jest (w przeciwieństwie do małych chłopców) znawcą samochodów… :)

16 komentarzy:

  1. rewelacyjny prezent. rewelacyjne wykonanie rewelacyjny pomysł. kiedyś pożyczę Wasz pomysł. niech się tylko w okolicy pojawi jakiś chłopiec :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genielne ;p chętnie wykorzystam, jak mój 5-miesięczny synek podrośnie. Gratuluję pomysłu
    !

    OdpowiedzUsuń
  3. Super prezent!!!Ja też jestem fanką pasteli olejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Ty pięknie rysujesz, ja tak nie potrafię :) Wspaniały pomysł na upominek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała zabawka! Szkoda, że ja nie mam takich zdolności...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie, po prostu pięknie :-)


    mojemarzenie-zuzia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze znów Was odwiedzić;-)))
    Mata świetna!!!
    Czekam na Mikołaja ,coś tam syszałam, że jakąś laminarę elfiki już robią! Dołączę do klubu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piekne rysunki, takie ciepłe ;) My nigdy nie malowaliśmy pastelami olejnymi, chyba zaczniemy, bo u Was wychodzą takie piękne kolory.
    Ja tez nie mogę przestać zachwycac się laminowanymi materiałami.

    Asiami jak nie masz laminatora, to można laminować żelazkiem. Zanim sie zdecydowałam na zakup, to dosyc długo tak laminowałam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Staś bardzo dziękuje za cudny prezent :) !!!!
    A na żywo mata jeszcze ładniej wygląda niż na monitorze!

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne :)

    a ja mam dwa pyt.:
    - gdzie można kupić folię magnetyczną?
    - jak Ci się sprawdza taka laminarka? Na wielu blogach Mamy o niej piszą i też mi się zamarzyła. Polecasz jakiś model? Czy późniejsza eksploatacja jest droga?
    Z góry dziękuję za odp.!
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  11. ciesze się, że się podoba!

    Gosia- folię magnetyczną kupowałam na metry na allegro- wystarczy wpisać "folia magnetyczna". Nie pamiętam jaką mam grubość, ale chyba 0,6 i szczerze to wolałabym grubszą, ale teraz widzę, że jest i 0,7 i taka z pewnością lepsza.

    A co do laminarki. Ja mam najtańszą z możliwych chyba i mimo, że super się sprawdza, to jednak czasem się zacina (dwa razy musiałam rozkręcić laminarkę, bo się zacięło i wszystko zalaminowało). Teraz laminując bardzo pilnuję się, by wszystko było równo i od dłuższego czasu jest ok. Nie mam pojęcia czym się różnią droższe modele, bo słyszałam, że też się czasem zacinają...
    A moja laminarka jest firmy SIGMA

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dzięki za odp. :) a potem dużo się płaci za taką folię do tej maszyny? :)
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  13. oj zapomniała odpisać.. ja korzystam z folii w formacie A4 i 100 szt kosztuje ok 20-30 zł, my jeszcze połowy nawet nie wykorzystałyśmy, więc nie- nie jest to drogie :)
    oczywiście są różne wymiary folii i im mniejsze, tym tańsze, ale ja wszystko wkładam do folii A4 a później wycinam potrzebny kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny pomysł:) chciałabym coś podobnego zrobić synkowi ale nie mam laminarki... mogłabym prosić o mały instruktaz laminowania żelazkiem?
    pozrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. witam,
    my tez mamy w domu samochodowego maniaka. pomysl fajny. juz mnie kusilo pare razy zaopatrzyc sie w laminarke...nastepnym razen jak sie nadazy okazja to skorzystam i zakupie...

    no wlasnie jak sie laminuje zelazkiem?

    pozdrowienia
    wkropka

    OdpowiedzUsuń